Kto nie zdążył jeszcze upiec przed świętami niech skorzysta. Zmodyfikowany przepis na ciasteczka migdałowe. Idealne w smaku, lekko twarde, nic a nic się nie kruszą. Pełen zachwyt. :-)
Partia próbna, właśnie jest zjadana przez starszą córkę...
Następne sztuki przed włożeniem do piekarnika.
Składniki:
100 gram mielonych migdałów
100 gram mąki ryżowej
180 gram mąki kukurydzianej
120 gram skrobi kukurydzianej
25 gram siemienia lnianego (kopiasta łyżka)
150 gram cukru trzcinowego
80 ml wody
50 ml oleju
100 ml mleka kokosowego
3 łyżeczki przyprawy do piernika
2 łyżeczki sody
Składniki
suche mieszamy w misce, dodajemy mokre i wyrabiamy łyżką. Wymieszane ciasto wykładamy na stół podsypany mąką. Ciasto daje się nieźle wygniatać ręką i całkiem dobrze się wałkuje. Wałkowanie, wycinanie i układanie na blaszce wyłożonej
pergaminem jak w najzwyklejszych ciasteczkach. Pieczemy w 180 stopniach około
10 - 15 minut. Do zbrązowienia.
Aloha
Świetnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńFajne:) Też piekłam bezglutenowe:)
OdpowiedzUsuńJak widać jest wiele przepisów na pierniczki dla Alergików, czyli nie taki diabeł straszny:) Dziękuję za dołączenie do akcji!
OdpowiedzUsuńo witaj dobra Kobieto!!! Uratowałaś tradycję świateczną. Myślałam, że nie będziemy mieli pierników. U nas celiakia, alergia na gluten i pszenicę i właśnie doszła jeszcze na mleko i jaja (i jeszcze kilka rzeczy). Na szczęście nie u jednej osoby! Proszę tylko o podpowiedź, kiedy należy je piec, Ile dni przed Świętami, by były miękkie?
OdpowiedzUsuńSuper blog. Jutro na śniadanie będą bananowe placuszki:)
Dzięki za miłe słowa. :-)
UsuńTrudno powiedzieć ile muszą poleżeć, żeby zmiękły bo u nas część została pożarta od razu a część zawisła na choince. Powisiały z tydzień i również zostały zjedzone. Obawiam się, że one nigdy nie będą tak miękkie jak te z mąki pszennej. Ale bez przesady, te nie są takie twarde, żeby się zęby łamały. Są po prostu kruche.
Pozdrawiam serdecznie!
Blog super!!i ciągle czekam na więcej przepisów !!!
OdpowiedzUsuńDzięki! Mam teraz trochę zwariowany czas w życiu i mało czasu na eksperymenty w kuchni ale obiecuję w najbliższym czasie mniej jeść a więcej publikować.
UsuńPozdrawiam!
A co można dać zamiast migdałów? Mój synek niestety nie może jeść :(
OdpowiedzUsuńPani Kasiu, spróbowałabym z nerkowcami, ewentualnie więcej mieszanki mąk plus siemię - tak żeby zastąpić gramaturę migdałów.
OdpowiedzUsuń