Rosół pyrka (choć upilnować drania na płycie ceramicznej to nie lada wyczyn), dzieci rozdysponowane po kątach więc czas na kawę. Jak na złość nic do kawy w zasięgu ręki nie ma. Na deser ryżowy jest już za późno, nie chce mi się czekać aż się ryż ugotuje więc dzisiaj coś ekspresowego.
Banan w sosie karmelowo kokosowym. I posypany gorzką czekoladą.
Na początku przygotowujemy na patelni lub w rondelku odrobinę karmelu. W moim przypadku oznacza to rozpuszczenie dużej łyżki trzcinowego cukru z małym chluśnięciem wody z czajnika, tak na oko łyżeczka i odczekanie ok 2 minut na odparowanie wody. Do roztopionego cukru dodaję pokrojony w grube plastry banan i smażę kilka minut uważając by się nie rozpadł polewając go co chwila zawartością patelni. Można dodać łyżeczkę masła ale akurat nie miałam więc nie dałam. :-) Na koniec dodaję 2 łyżki mleka kokosowego i jeszcze chwilę mieszam do momentu aż całość zamieni się w gęsty sos. Nie trwa to chyba dłużej niż minutę.
Deser jest przepyszny. Banany w środku lekko kwaskowate. I ta czekolada ...
Aha, mnie smakuje najbardziej na ciepło. Ale podobno na zimno też super.
Smacznego!
Aloha
Kuchnia bez glutenu, bez mleka, bez jajek? Niewykonalne? Spokojnie ... jest rozwiązanie. Kuchnia za pan brat z alergią na te i inne produkty. Znajdziecie tu przepisy na popularne dania poddane odpowiednim modyfikacjom. Wszystkie przepisy przekuwam w receptury bezpieczne dla alergików z alergiami krzyżowymi. Testuje cała rodzina.
Ale pycha!
OdpowiedzUsuńtakie proste, a takie smaczne! :)
OdpowiedzUsuńto jest super , wygląda przepysznie !
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobilas.bananow nie mam no!!!!
OdpowiedzUsuńPyszne!!!a gdyby tego karmelu użyć do zrobienia szyszek z ryżem preparowanym?
OdpowiedzUsuń